Już od czterdziestu lat subkultura punkowa fascynuje i inspiruje modę. Nurt ten od samego początku nawoływał do kreatywności w wyrażaniu poglądów poprzez strój. Ta niepohamowana siła napędowa wraca po latach z nowym impetem i w intrygującej wersji. Do obowiązkowej skórzanej kurtki i trampek nabitych ćwiekami dołącza połyskliwa biżuteria. Bo współczesny punk jest mocno glamour.
Nie zdradzamy ideałów punk rocka, jedynie go uszlachetniamy. Ostra, kanciasta biżuteria w połączeniu ze szlifowanymi, lśniącymi kryształami będzie zachwycającym miksem, który stanie się osobistym wyznaniem mody nowoczesnej kobiety.
Eleganckie i odrobinę zadziorne ozdoby zdzierają ze stylizacji mdły lukier, nadają im charakteru i prowokacyjnego looku. Romantyczny punk to trend tylko pozornie pełen sprzeczności, w istocie zaś doskonale odzwierciedla dążenie do zespolenia ze sobą dwóch żywiołów,ognia z wodą, słońca z deszczem. To estetyczna prowokacja, której celem jest podkreślenie dwoistej natury człowieka.
Patrząc na te ozdoby nie sposób odebrać wrażenia, że punk naprawdę is not dead. Nadal jest pulsującym trendem w modzie, ale teraz jednak bardziej błyszczącym i połyskującym. Zaskarbiającym sobie względy wszystkich kobiet, również tych subtelnych i eleganckich, które do tej pory stroniły od rockowej biżuterii.
Bogactwo punkowych ozdób znajdziesz w showroomie Cocktail’me.